1/30/2017

Pokaz "Spragnieni piękna" w Muzeum Narodowym oraz spotkanie z autorami książek o Warszawie

Ostatni weekend dostarczył mi wielu wrażeń. Wybrałam się do stolicy, aby spędzić czas z przyjaciółmi, rozpieścić swoje kubki smakowe oraz poobcować ze sztuką. Dziś dzielę się z Wami pierwszą częścią relacji z mojej krótkiej wycieczki :)

English version:
Last weekend made a great impression on me. I visited Warsaw, the capital of Poland, to spend time with friends, pamper my tastebuds, and immerse myself in art.


Jednym z miejsc, które zawarłam w swoich planach, było Muzeum Narodowe. Do odwiedzin skusił mnie pokaz o intrygująco brzmiącej nazwie - "Spragnieni piękna", dzięki któremu mogłam odbyć inspirującą podróż w czasie. Dwudziestolecie międzywojenne charakteryzowało się dużą różnorodnością. Przeżywające rozkwit kierunki takie jak kubizm, surrealizm, czy dadaizm odrzucały tradycyjne podejście do sztuki, dając artystom duże pole do popisu. Otwarcie się na masowych odbiorców oraz duża swoboda doprowadziły do powstania arcydzieł, obok których ciężko przejść obojętnie.
- - -
One of the places I simply had to see was the National Museum. I was tempted to take in an intriguingly-titled exhibition called 'Desire of Beauty' so that I could take an inspirational journey through time. In Poland, the period between the two world wars was characterised by great diversity. Growing trends such as Cubism, Surrealism and Dadaism took over from the more traditional approach to art, opening up all manner of new possibilities to artists. And throwing their work open to a such a big audience and working with much more freedom led to the production of more masterpieces, work which it was difficult to have a neutral opinion of.




 Mika Mickun, Kobieta siedząca na cokole, 1993

 Witold Jurgielewicz, Hades (plakat), 1911

Portret Poli Negri, Tadeusz Styka, 1922


Pokaz zainteresuje również miłośników mody, którzy będą mieli możliwość zobaczenia sukien oraz dodatków pochodzących z tamtego okresu. Na początku lat 20. popularnością cieszyły się proste fasony z obniżonym stanem oraz płaskie obuwie. Luźne, nie krępujące ruchów tkaniny niemal w ogóle nie podkreślały "wypukłości," przez co kobiety przypominały płaskie, pozbawione kształtów chłopczyce. Moda lat 30. przestała ignorować kobiecość. Kolorowe ubrania eksponowały biodra, talię oraz ramiona, a wyemancypowane przedstawicielki płci pięknej chętnie pokazywały stopy oraz łydki.
- - -
The exhibition will also be of interest to fashion lovers, with visitors able to glimpse dresses and accessories from bygone days. At the beginning of the 1920s, simple, shapeless dress styles were popular, worn with flat shoes. Loose fabric rendered women devoid of a figure, the flat style of dresses offering no cut around the breasts and the hips, resulting in a somewhat unflattering tomboy effect. But fashion a decade later, in the 1930s, no longer ignored femininity. Colourful clothes exposed the waist and shoulders as liberated females showed off their feet and their calves.







 Edward Okuń, My i wojna, 1917-1923

 Xawery Dunikowski, Portret damy, 1936


Szczególne wrażenie zrobiły na mnie fantazyjny obraz Edwarda Okunia oraz zmysłowy "Portret Poli Negri" stworzony przez Tadeusza Stykę. Urzekła mnie również rzeźba Miki Mickun, przedstawiająca siedzącą kobietę, która wraz ze zmianą perspektywy, nabierała dla mnie zupełnie nowego wyrazu.
- - -
What especially impressed me was a fancy work by Polish art nouveau painter Edward Okun and the sensual 'Portrait of Pola Negri' created by Tadeusz Styka. I was also charmed and enchanted by a sculpture by Mika Mickun depicting a seated woman. 




Piątkowy wieczór spędziłam w jednej z księgarni, w której odbyło się spotkanie z twórcami dwóch publikacji poświęconych stolicy. Autorem jednej z nich jest mój przyjaciel Kordian, który w swojej książce "Niezwykli patroni ulic Warszawy" podjął próbę nakreślenia sylwetek wielu ważnych postaci, których nazwiska zerkają na nas z tabliczek mijanych podczas przemierzania warszawskich ulic. Wielu z nas przechodzi obok nich obojętnie, ale dzięki fascynującej lekturze upamiętnione na nich personalia nareszcie przestaną być dla nas tylko bezdusznym ciągiem liter. Pięknie wydana, napisana zgrabnym, przystępnym językiem pozycja powinna znaleźć się na półce każdego miłośnika historii :)
- - -
On the Friday night of my stay in Warsaw, I visited a bookstore where there was the chance to meet the authors of two publications devoted to my nation's capital city. One of the authors is my friend Kordian, who through his book 'Extraordinary Patrons Streets of Warsaw' guides readers around the many plaques which adorn buildings on the streets of Warsaw which indicate the important and famous people who once lived there. Without Kordian's help, many of the plaques would doubtless go unnoticed as people pass by going about their busy lives. And thanks to fascinating descriptions about the occupiers of the various houses and buildings, their personal details and their stories are no longer merely a string of soulless letters etched on the plaques. Beautifully delivered, written in interesting, easy-to-read language, Kordian's book should be on the shelf of every lover of history :)



15 comments:

  1. Bardzo dziękuję za miłe słowa i nie gorszą recenzję niż te dwie, które powstały przed premierą :) Mam nadzieję, że kogoś skłoni do nabycia, ponieważ zawsze będę podkreślał, że to nie jest książka tylko dla warszawiaków. Do pewnego stopnia jest to subiektywna lista ludzi, z których Polacy powinni być dumni (poza kilkoma oczywistymi przykładami) lub im wdzięczni.

    Dzięki też za ciekawą lekcję historii sztuki. Portret Poli Negri jest piękny, ona też jest patronką warszawskiej ulicy, niestety na peryferiach. Rozbawił mnie diabeł z plakatu, dzisiaj chyba by uznano, że z takimi ustami to rasistowska karykatura Murzyna :)

    Świetnie dobrane buty do wystawy!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Congratulations on getting your book published, Kordian! I hope to see it in the best-seller lists before too long! :o)

      Delete
    2. Thank you David. This category of books is so niche that bestseller status is more or less a given ;) I’m just happy that not only my family and closest friends are interested in the book and I could share my knowledge with readers that evening (timing was unlucky, because of flu epidemics). PS. I replied to your comment under penultimate post.

      Delete
  2. Super relacja. Masz coś ostatnio szczęście do tej Warszawy. Kordianowi na pewno było miło, że zagościłaś w spotkaniu poświęconemu jego książce. O przyjaźń trzeba dbać :)

    ReplyDelete
  3. Very nice. Thanks for sharing. Ariadna, you, may I say, are certainly a work of art. I'm frankly surprised you were allowed to take photographs inside the museum. My early experiences in museums and the like prevented picture-taking, something about the flash being potentially damaging to the works of art---Though that was before the introduction of sophisticated digital cameras. I'm so glad you had an enjoyable visit.

    ReplyDelete
  4. Pięknie wyglądasz, a wystawa robi wrażenie! :)

    ReplyDelete
  5. Your one part is always with art and culture (fashion, art, museums, opera, classical songs etc..)
    Keep my respect for this beautiful cultural girl ✊ ✊ ✊

    ReplyDelete
  6. Fajne buty! :-)

    Pozdro dla Kordiana, Ty naprawdę istniejesz! ;-)

    ReplyDelete
  7. Bardzo ciekawie ;)
    http://joannakocera.blogspot.com/

    ReplyDelete
  8. Po raz pierwszy pokazujesz na swoim blogu zdjęcia z wystawy w muzeum. Bardzo podobają mi się zdjęcia rzeźb i obrazów zgromadzonych na wystawie, ale ty wyglądasz na zdjęciach najpiękniej :-)

    ReplyDelete
  9. What a lovely post and another wonderful insight into the fascinating character and passions of Poland's top blogger! For those of us who have never had the chance yet to sample life in Warsaw (except the airport terminal, but that doesn't really count!) it's great to be able to take a peek into what your nation's capital has to offer, and this charming exhibition, coupled with the presence of a very charming and cultured woman, is as good a place as any to start! I love the reality and human interest nature of these type of blog entries, Ariadna, and I love your honesty and passion when you tell your tale and bring such places to life. As for you, Ariadna, you look amazing. Your ensemble complements perfectly the tone of this stylish event and I especially love your cardigan and your shoes. Beautiful woman in a beautiful place with a beautiful tale to tell. The problem now is that I want to go to Warsaw (I've already got Poznan and Dubai on my list!) and I know exactly who I want to be my tour guide..... :o)

    ReplyDelete
  10. Co do książki to myślę, że każdy Warszawianin, w szczególności taki co mówi o sobie "Warszawiak", powinien się zaopatrzyć w jeden egzemplarz, bo faktycznie warto poznać historie osób patronujących ulicom stolicy.
    Natomiast relacja z muzeum - Brawo! Brawo! Brawo! Oby więcej takich artykułów na tej stronie. Prezentowanie mody w praktycznym jej użyciu w różnych okolicznościach i w na wskroś rozmaitych miejscach podoba mi się dużo bardziej, niż pokazywanie jej tylko dla samego pokazywania. Jest to też niewątpliwie bardziej celowe, ponieważ trochę brakuje wśród blogerek konkretnych porad na temat tego co i jak ubrać na daną okazję. I tutaj pojawia się pewna nisza rynkowa, którą - mając na uwadze Twoją klasę, wyczucie smaku i zmysł estetyczny - tego typu wpisy mogłyby zapełnić, stanowiąc dla wielu bezcenną porcję wiedzy w tym zakresie, a jednocześnie równie nieocenione źródło inspiracji. Sztuka użytkowa, zwłaszcza gdy ciekawie opowiedziana, jest bez wątpienia dużo bardziej intrygująca niż tak zwana "sztuka dla sztuki".
    Odnosząc się do tematu muzealnego pokazu, chciałbym dyskretnie zauważyć, że chyba wszyscy Twoi czytelnicy muszą być ogromnie spragnieni piękna ;)

    ReplyDelete
  11. You're quite clearly an intelligent young lady -- and for my taste anyway, I think your most original, sensuous and striking shoots are those that reveal this side of you -- stockings or nylons, yes, and your fine fashion sense, but combined with a book or museum or something that suggests who you are. Your taste in clothes aligns perfectly with the styles I find most appealing in women. But it's your intelligence that makes them come to life. Just a stray thought by an admirer of your blog.

    ReplyDelete

I would love to hear your thoughts, so please feel free to share your opinions in the comments below. Your feedback is greatly appreciated, and I personally read every comment. Thank you!
- - -
Proszę, podziel się ze mną swoją opinią - dzięki temu będę mogła udoskonalić to co robię :)