Dziś zaprezentuję Wam beżową (prawie białą) koronkową sukienkę, którą nabyłam na zagranicznej aukcji internetowej. Jedyne co mnie w niej irytowało to czarny pasek z wielką tandetną błyszczącą kokardką z przodu. Udało mi się jej pozbyć - po prostu ją wyprułam. Niestety wszyty pasek został... Postanowiłam więc połączyć ową sukienkę z czarnymi dodatkami, które fajnie się z nim zgrały - pikowaną torebką z łańcuszkiem oraz skórzanymi klasycznymi szpilkami, które kupiłam przez internet kilka dni temu. Można więc powiedzieć, że stylizacja została stworzona wyłącznie z rzeczy, które znalazłam w sieci.
Biała koronkowa sukienka - ebay
Torebka z łańcuszkiem - Arafeel.com
Skórzane czółenka - Embis
Nawet z paskiem wygląda ślicznie:).
OdpowiedzUsuńYour dress is so pretty!
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka!
OdpowiedzUsuńcudowna sukienka ! <3
OdpowiedzUsuńsliczna sukienka.a ten pasek nie jest taki zly:)
OdpowiedzUsuń...
wkoncu mi sie cos naprawilo i moge obserwowac.wiec obserwuje z wielka przyjemnoscia:)
buziaki
Bardzo podoba mi się ta sukienka, chyba dlatego że mam bardzo podobną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hej :) piękne stylizacje, nie mogę wyjść z podziwu,
OdpowiedzUsuńa do tego masz cudowne włosy, robisz z nimi coś specjalnego? nie wiem, jakieś odżywki, maseczki itp? Ja co prawda mam bardzo zadbane włosy, zawsze długie, ale im dłuższe tym ciężej mi je utrzymać, zawsze wtedy ścinam do ramion. Nigdy nie udało mi się zapuścić do takiej długości a bardzo bym chciała :)
Pozdrawiam :*
Sukienka jest przepiękna, podoba mi się to zestawienie :)
OdpowiedzUsuńMasz prześliczne włosy. Trafiłam do ciebie z weheartit.com i tak sobie przejrzałam parę postów wstecz... Obserwuję :>
OdpowiedzUsuńthemintmind.blogspot.com
Jak długo zapuszczasz włosy ?
OdpowiedzUsuńAnonimie, nigdy jakoś szczególnie nie dbałam o włosy :) Stosuję normalny szampon + odżywkę, a dodatkowo katuję je codziennie suszarką :P Do fryzjera też chodzę strasznie rzadko. Po prostu sobie rosną i tyle ;) Nawet nie wiem jak długo już je zapuszczam - od dawna mam długie włosy, pamiętam jedynie, że w połowie gimnazjum obcięłam je tak, że sięgały trochę za ramiona, ale jak widać znów są długie :D
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, ja też bardzo nie lubię tych błyszczących elementów które są często dołączone do paska;)
OdpowiedzUsuń